Co potrzebuję by trenować z BODYiCOACH?

Temat ten wraca niczym bumerang co rok na jesień.

  • Co trzeba, żeby z wami trenować?
  • Co kupić a co można sobie spokojnie odpuścić?

Na te pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym wpisie.

Tekst kieruję głównie do kolarzy amatorów, początkujących czy nieco bardziej wtajemniczonych. Jeśli jakiś PROS przeczyta to też nie zaszkodzi.

Na początek trzeba sobie uświadomić jedną rzecz.

Jesteś sportowcem a dopiero później stajesz się kolarzem.

Oznacza to mniej więcej tyle, że wąska specjalizacja to zło w czystej formie. „Zło” na które – za powiedzmy dobre pieniądze – godzi nie zawodowiec. Ty amator nie musisz. Przygotowania do sezonu kolarskiego rozpoczynamy treningiem ogólnorozwojowym. Dlaczego jest to ważne? Dlatego, że na rowerze podczas jazdy nie pracują tylko „nasze nogi” jak mylnie się uważa. Druga rzecz to sprawny człowiek to lepszy kolarz a o to przecież chodzi.

ZIMA KOLARZA AMATORA

W zimie dużo się dzieje w treningu kolarskim… Nie będę powtarzał znanych frazesów, że wyścigi wygrywa się zimą. Owszem w dużej mierze jest to prawdą, ale to nie oznacza, że wraz z rozpoczęciem sezonu startowego przestajesz trenować tylko się ścigasz. To już nie te czasy.

BIEGANIE

Bieganie zimą to nie kara

Bieganie zimą to nie kara

Potrzebujesz: buty do biegania, dres, lekką kurtkę – wiatrówkę, czapkę, rękawiczki.

Bieganie to podstawowa i bardzo dostępna forma aktywności fizycznej dla każdego sportowca. Dobrze w okresie zimowym (szczególnie w pierwszej fazie) aktywować mięśnie, które podczas jazdy na rowerze pracują w dużo mniejszym stopniu. Jeśli nie masz przeciwskazań zdrowotnych to na pewno będziemy biegać

SIŁOWNIA / FITNESS

Siłownia, czyli żelazo

Siłownia, czyli żelazo

Potrzebujesz: inne buty sportowe, dres (na siłowni nie ćwiczymy w krótkich spodniach), kobiety – legginsy, bidon, ręcznik i słuchawki najlepiej BEATS

Na siłowni ćwiczymy z małym obciążeniem (jeśli chodzi o trening ogólnorozwojowy) i średnim jeśli mówimy o treningu specjalistycznym. Pracujemy nad sprawnością mięśni i mobilnością – nie jest naszym celem zbudowanie masy mięśniowej. Pamiętaj wybieraj ćwiczenia z ciężarami wolnymi – unikaj maszyn Na sali fitness możesz skorzystać z fajnych przyrządów jak BOSU, Maty, gumy etc. Zalecam na początku skorzystać z porady instruktora i nauczyć się poprawnie wykonywać ćwiczenia zanim dołożycie sobie ciężaru.

Chyba, że chcecie trafić na YouTube i zostać bohaterem takich filmików.

HOME GYM

Mata, piłka i roller - zestaw obowiązkowy

Mata, piłka i roller – zestaw obowiązkowy

Potrzebujesz: mata, hantle – np.: 3/5 kg, piłkę szwedzką, roller
Opcjonalnie: gumy rehabilitacyjne, dyski sensoryczne,

Najlepszą, codziennie otwartą i darmową „siłownię” będziesz miał u siebie. Każdy wie, że wzmacnianie mięśni korowych, trening funkcjonalny, rozciąganie i rolowanie to rzecz ważna. Na tym często się kończy – na tym, że się wie. Ja zachęcam jednak do bliskiego zaprzyjaźnienia się z tymi przedmiotami. Twoja jakość jazdy podniesie się o 100% a efektywność i komfort oraz odpornośc na urazy będzie też znacznie lepsza.

BASEN

Basen docenią Twoje mięśnie i kręgosłup

Basen docenią Twoje mięśnie i kręgosłup

Potrzebujesz: kąpielówki, okulary pływackie i czepek silikonowy

Nie nie chcę z Ciebie zrobić Triathlonisty. Obiecuję. Basen w połączeniu z siłownią to rewelacyjne duo. Dla kolarzy basen to rozluźnienie i aktywowanie innych mięśni, które nie pracują w czasie jazdy na rowerze. Dodatkowo praca z mięśniami oddechowymi. Zachęcam do chodzenia na basen 1 do 2 razy w tygodniu. To ciekawa forma aktywnego wypoczynku. Jeśli nie umiesz pływać, warto się nauczyć. Zawsze to kolejna umiejętność. Nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać.

NARTY BIEGOWE

Potrzebujesz: sprzęt do narciarstwa biegowego, ubranie (często sprawdzają się długie ubrania na rower)

Jeśli zima będzie śnieżna i masz szczęście mieszać tam gdzie są trasy biegowe, to korzystaj z tego. Narty biegowe to znakomita i kompleksowa forma motorycznego przygotowania dla kolarza. Oczywiście warunkiem jest pogoda. Ale gorąco namawiam do spróbowania – warto.

TRENAŻER

Trenażer Elite Suito

Trenażer Elite Suito

Potrzebujesz: trenażer magnetyczny lub wersja bardziej $$$MART TRENAŻER, wyrozumiałą żonę i sąsiadów albo niekolidujące pomieszczenie, monitor (nie tylko do Zwift’a), wentylator, ręcznik, rower szosowy (najlepiej) z własnym pomiarem mocy (ale o tym nie teraz)

Wokół trenażera zawsze było sporo kontrowersji. Jedni nawet nie chcą go dotknąć a inni ściagają się jak na prawdziwych zawodach. Dla mnie najlepsza opcja jest gdzieś pośrodku. To coś jak z alkoholem. Jest dla ludzi ale trzeba znać umiar. Trenażer w moich treningach słyszy do zrobienia kropki nad i, no może nieco więcej niż samej kropki, ale nie jest dominującym środkiem treningowym w treningu zimowym. Na pewno nie służy do robienia treningów wytrzymałościowych i oglądania seriali z NETFLIXA. Nikt u mnie jeszcze nie jechał treningu 3h ENDURANCE na trenażerze. Treningi są kompaktowe – zadaniowe. Nie ma czasu na nudę. Dzieje się sporo, pot się leje. Ale wszystko w granicach rozsądku.

FIZJO

Fizjoterapia to nie

Fizjoterapia to nie „masaż”

Potrzebujesz: kilkadziesiąt złotych,

Fizjoterapeuta to najlepszy przyjaciel kolarza. Uważam, że to bardzo niedoceniana przez amatorów sfera (nie mówimy o Nuru). Mam ostatnio styczność z Fizjo i uważam, że dla własnego zdrowia i sprawności mięśni wizyta raz na tydzień u dobrego specjalisty jest jak złoto. Mięśnie będą elastyczne, sprawne, gotowe na większe bodźce, będą lepiej odżywiane i szybciej się będą regenerować. Potrzeba lepszej zachęty?

Nie chodzi o to by być jak zawodowiec. Bądź jak mądry amator – nie kolarz, który po sezonie ma sylwetkę i mięśnie osiemdziesięciolatka. Ważna informacja jest taka, że do Fizjo można iść zanim zacznie boleć. Na prawdę!

Rąk fizjoterapeuty nie zastąpią żadne urządzenia. Nie wymieniam nazw, żeby się nikt nie obraził.

COMPUTER

Potrzebujesz: Garmin np. Edge 520

Używam Garmina jak i większość moich podopiecznych i myślę, że jak masz mieć coś na kierownicy to właśnie to urządzenie. Słyszałem wiele dobrego o Wahoo ale nie miałem osobiście styczności więc się nie wypowiem. Jeszcze jak już coś mam doradzić to kupujcie takie Garminy, które obsługuje się przyciskami.

ROWER

Gravel ponoć rower idealny

Gravel ponoć rower idealny

Potrzebujesz: Rower MTB z oponami o delikatnym bieżniku

Opcjonalnie: CX, GRAVEL, SZOSA

Na zimowe treningi najlepiej spisze się rower MTB albo jakikolwiek z tych co wymieniłem jako opcjonalne. Jedno jest pewne w rowerach tych poza szosowymi podaruj sobie instalację pomiaru mocy. Na temat wyższości jednych rowerów nad drugimi nie będę się rozpisywał, wg. mnie MTB albo szosa zimówka jest OK, ale można sobie kupić inne zabawki – co kto lubi.

No ale jak rower to pomiar mocy….. i doszliśmy do momentu gdzie pada pytanie jaki pomiar, ale może o tym już w kolejnym wpisie.

Na koniec. Audycja, znaczy wpis nie zawierał lokowania produktów, dałem to co lubię i znam.

Pozdrawiam.